Wpisy:
Notatki
14 (+34/-0)
Komentarze
102 (+79/-0)
RSS
RSS
27/04/11
publiczna
Osiem grzechów
Mapa Irlandii! Diagram moich błędów, ośmiu moich grzechów!
1. W Trim, gdzie opodal Żółtej Iglicy rozbiliśmy namiot, otworzyłem niewłaściwie karton z mlekiem, tak że Lidia rozlała w namiocie mleko i ochlapała sobie polar i dżinsy.
2. W Dublinie, skąd wszystkie pociągi odjeżdżają o 7.45, zapragnąłem być na peronie ½ godziny przed odjazdem pociągu do Sligo, dlatego Lidia czekając na pociąg do Sligo, dostała kataru.
3. W księgarni Winding Stair w Sligo kupiłem ilustrowane dzieło o alchemii, które nie miało związku z moimi studiami, i wydałem niepotrzebnie 12.50
IR£.
4. Sligo i Galway to miasta na zachodnim wybrzeżu, ale ja nie znalazłem w rozkładzie jazdy żadnego pociągu do Galway, dlatego jechaliśmy z powrotem przez całą Irlandię do Dublina, podążaliśmy autobusem na inny dworzec kolejowy i tłukliśmy się znów pociągiem przez całą Irlandię, żeby dostać się do Galway.
5. Ponieważ wszystkie sprawy w Galway czy gdzie indziej załatwiałem sam, Lidia nie ćwiczyła angielskiego; a choć nie umiała ona rozmawiać o sprawach związanych z podróżą, to chętnie pogadałaby o piosenkach Sisters of Mercy, gdyby tylko miała z kim, a tak w ogóle nie mówiła po angielsku.
6. W Kytelers Inn w Kilkenny, gdzie mężczyźni zlatywali się do niej jak osy, pozwoliłem Lidii nie tylko kokietować mężczyzn, lecz także jeść, ile chciała, a chciała jeść dużo, tak że w nocy było jej niedobrze.
7. Kiedy wspinałem się na wieżę w Blarney a Lidia wolała odpocząć, umówiłem się z nią w zamkowej kaplicy, co mogło się źle skończyć, bo w tej komnacie od 150 lat nie było podłogi.
8. W schronisku przy Lower Glanmire Road w Cork wyznałem jej swoje uczucie w sposób, który wprawił ją w zdumienie:
- Będziesz moją królową.
- Dopiero będę, kochanie?
2. W Dublinie, skąd wszystkie pociągi odjeżdżają o 7.45, zapragnąłem być na peronie ½ godziny przed odjazdem pociągu do Sligo, dlatego Lidia czekając na pociąg do Sligo, dostała kataru.
3. W księgarni Winding Stair w Sligo kupiłem ilustrowane dzieło o alchemii, które nie miało związku z moimi studiami, i wydałem niepotrzebnie 12.50
IR£.
4. Sligo i Galway to miasta na zachodnim wybrzeżu, ale ja nie znalazłem w rozkładzie jazdy żadnego pociągu do Galway, dlatego jechaliśmy z powrotem przez całą Irlandię do Dublina, podążaliśmy autobusem na inny dworzec kolejowy i tłukliśmy się znów pociągiem przez całą Irlandię, żeby dostać się do Galway.
5. Ponieważ wszystkie sprawy w Galway czy gdzie indziej załatwiałem sam, Lidia nie ćwiczyła angielskiego; a choć nie umiała ona rozmawiać o sprawach związanych z podróżą, to chętnie pogadałaby o piosenkach Sisters of Mercy, gdyby tylko miała z kim, a tak w ogóle nie mówiła po angielsku.
6. W Kytelers Inn w Kilkenny, gdzie mężczyźni zlatywali się do niej jak osy, pozwoliłem Lidii nie tylko kokietować mężczyzn, lecz także jeść, ile chciała, a chciała jeść dużo, tak że w nocy było jej niedobrze.
7. Kiedy wspinałem się na wieżę w Blarney a Lidia wolała odpocząć, umówiłem się z nią w zamkowej kaplicy, co mogło się źle skończyć, bo w tej komnacie od 150 lat nie było podłogi.
8. W schronisku przy Lower Glanmire Road w Cork wyznałem jej swoje uczucie w sposób, który wprawił ją w zdumienie:
- Będziesz moją królową.
- Dopiero będę, kochanie?
Powiększ
Ostatnio komentowane notatki autora: