Przestrzeń, forma, idea
5 osób
Moderatorzy:
    Marzena

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy
Moderacja: przed publikacją
RSS RSS
Zarejestruj się

07/04/14 od Marzena

Bożnice drewniane

Dzisiaj kilka słów o drewnianych bożnicach...

Przyjęto używać określenia synagoga, ale tak samo jak można powiedzieć, że pojęcie "kościół" jest określeniem dwuznacznym (czyli istnieje kościół przez duże K oraz małe, gdzie kościołem przez małe k jest budynek, a duże zgromadzenie wiernych), to w judaizmie są to dwa rożne słowa. Bożnica to budynek, a synagoga to zgromadzenie wiernych. Nie przeszkadza to jednak, że w stosunku do tych budynków używa się czasami określenia synagoga. Ale uważa się, że nie jest to do końca prawidłowe określenie. (Co ciekawe żeby grupa modlących się żydów mogła nazwać się zgromadzeniem musiało być ich przynajmniej 9.)

(http://pl.wikipedia.org/wik...)

Jak wyglądała bożnica w XVI i XVII w.?

Główną salą była oczywiście tak zwana sala modlitwy, przeznaczona dla męskiej części wiernych, po środku jej znajdowała się „bima”- czyli coś w rodzaju mównicy, oraz „aron hakodesz” (co było ołtarzową szafą pod ścianą). Większe sale były dzielone czterema słupami po środku, przez co powstawało 9 częściowe pomieszczenie. Każde z nich, tworzyło pole sklepienne. Dzięki czemu można było wybudować tę niesamowitą konstrukcję kopuły wspomnianej na końcu notatki „drewniane budowle sakralne”.

Z racji tego, że po środku najczęściej była owa bima, to te cztery słupy czasem były z nią połączone. Od wieku XVI pojawiały się nawet sale dla kobiet. Żeby mogły one również słuchać tego i widzieć co ma miejsce w sali modlitwy, trzeba było zrobić w tych pomieszczeniach okienka a sama sala znajdowała się zaraz obok głównej sali. Czyli kobiety, mimo że były oddzielone ścianą od męskiego grona, mogły przez swoją obecność i uwagę brać udział w tym co odbywało się w środkowej sali. Dodawano również sale przeznaczone na funkcję świeckie, kancelaryjne. Cała kompozycja nabrała z czasem symetrii.

Więc jak wyglądały te kopuły? Drewniane sklepienie było tylko pozornym sklepieniem. Strop starano się upodobnić do kopuły. Zdobione malowidłami, tworzyło bardzo skomplikowane układy konstrukcyjne. Z zewnątrz można było zauważyć, że połacie dachowe były z jakiegoś powodu podzielone.

(Joanna Cudziło)

Otóż miało to odzwierciedlenie w wewnętrznym podziale na ruszty, ustawione jedna na drugiej, pnące się ku górze, aż do zamknięcia kopuły pośrodku. Mnogość elementów i kształtów drewnianych części konstrukcyjnych dawała wrażenie większej skali obiektu. Specjalnie wycinane ozdoby w deskach oraz sztuka malarska potęgowała efekt. Doskonałość tych kopuł osiągnięto w XVIII w. Najpiękniejsze przykłady tej architektury były te na Grodzieńszczyźnie i Białostocczyźnie, a najlepszym z nich jest Wołpa. Musicie przyznać, że na końcowy efekt pięknej architektury składało się naprawdę wiele pracy.

Można pokusić się poza tym  o stwierdzenie, że wszystkie synagogi murowane miały swój lepszy odpowiednik w drewnianej konstrukcji, gdyż to właśnie ten materiał dawał tak niesamowite możliwości przekazu wizualnego( Wszystko to jest tak plus minus koniec XVIII w. nawet początek XIX w. czasem połowa XIX w.). Nie są to bardzo dawne budowle, ale szalenie skomplikowane technicznie, nie tak ogromne jak śląskie kościoły ewangelickie, ale jeśli chodzi o te układy kratownicowe, to były one bardzo wyrafinowane, a budowali je Ci sami cieśle, którzy budowali kościoły i zwykłe domy.

Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):