14/10/15
od pioter
Warmińskie krajobrazy
Między Dorotowem i Gietrzwałdem
Ładna pogoda tego dnia zachęciła do włóczęgi bocznymi drogami po Warmii. Z wojewódzkiej "51" skręciłem do Dorotowa i pojechałem dalej wzdłuż Jeziora Wulpińskiego przez Majdy i Kręsk, potem przez Uniszewo i Łajsy do Gietrzwałdu. Niezbyt długa trasa, raptem koło 20 km, w tym kilka km szutrem. Po drodze wszystko to, co charakterystyczne dla polodowcowego i rolniczego krajobrazu Warmii: łagodne wzgórza morenowe porośnięte zagajnikami, brunatne pola, zielone pastwiska i srebrzysto-niebieskie jeziora w nieckach. Pod względem walorów czysto przyrodniczych trudno jest odróżnić Warmię od Mazur, co innego, jeśli spojrzymy na krajobraz kulturowy. Chyba w żadnym innym regionie nie ma tylu kapliczek przydrożnych co na Warmii. Stanowią one o odrębności dawnego katolickiego Księstwa Warmińskiego od otaczających go ziem mazurskich zdominowanych po sekularyzacji Prus przez luteranizm. Tych kapliczek po drodze widziałem chyba kilkanaście. Popatrzcie na zdjęcia, na mapce zaznaczyłem miejsca, z których je zrobiłem.
A jaką inną ciekawą i bogatą w ładne widoki trasę Wy byście zaproponowali na Warmii i Mazurach?
Powiększ
Ostatnio komentowane na stronie:
Notatki o podobnych miejscach: